piątek, 6 stycznia 2017

Przepis na grzańca


Pogoda za oknem nastroiła mnie do podzielenia się przepisem na grzańca, który znalazłam w sieci (http://coonakombinuje.pl) podczas poszukiwania inspiracji na własnoręczne przygotowanie drobnych upominków świątecznych dla najbliższych mi osób (zdanie to ma chyba 300 znaków, ale pisałam je "jednym tchem";) )

Do jego przygotowania potrzebne będą:

  • 400 ml soku z cytryny (u mnie było to ok. 8 cytryn)
  • 1 l soku z czarnej porzeczki
  • 1 l soku jabłkowego
  • 1 kg brązowego cukru
  • 12 lasek cynamonu (w jednym opakowaniu miałam średnio 4-5 lasek)
  • 10 łyżek goździków 
  • 4 łyżki ziaren kardamonu (zmiażdżonych w moździerzu)
Sposób wykonania:

Umieść wszystkie składniki w wysokim garnku i doprowadź do wrzenia. Następnie zmniejsz ogień i gotuj pod przykryciem ok. 1 godziny. By wszystkie składniki "dały z siebie" jak najwięcej, pozostaw zaprawę na noc. Następnego dnia przecedź przez gazę, zagotuj i gorące wlewaj do wyparzonych wcześniej słoiczków. 

Zaprawę można dodawać do wina lub do herbaty. Osobiście nie próbowałam z winem, ale za to herbatę z grzańcem pijemy maniakalnie. Oprócz wspaniałego smaku, naprawdę rozgrzewa. Pamiętajcie tylko, by po otwarciu przechowywać go w lodówce.

Na zdrowie
L.

Ps. Jeśli macie inne przepisy na tego typu mikstury, napiszcie proszę w komentarzu. Chętnie przetestuję "zimowe rozgrzewacze" :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz