Do jego przygotowania potrzebne będą:
- 400 ml soku z cytryny (u mnie było to ok. 8 cytryn)
- 1 l soku z czarnej porzeczki
- 1 l soku jabłkowego
- 1 kg brązowego cukru
- 12 lasek cynamonu (w jednym opakowaniu miałam średnio 4-5 lasek)
- 10 łyżek goździków
- 4 łyżki ziaren kardamonu (zmiażdżonych w moździerzu)
Sposób wykonania:
Umieść wszystkie składniki w wysokim garnku i doprowadź do wrzenia. Następnie zmniejsz ogień i gotuj pod przykryciem ok. 1 godziny. By wszystkie składniki "dały z siebie" jak najwięcej, pozostaw zaprawę na noc. Następnego dnia przecedź przez gazę, zagotuj i gorące wlewaj do wyparzonych wcześniej słoiczków.
Zaprawę można dodawać do wina lub do herbaty. Osobiście nie próbowałam z winem, ale za to herbatę z grzańcem pijemy maniakalnie. Oprócz wspaniałego smaku, naprawdę rozgrzewa. Pamiętajcie tylko, by po otwarciu przechowywać go w lodówce.
Na zdrowie
L.
Ps. Jeśli macie inne przepisy na tego typu mikstury, napiszcie proszę w komentarzu. Chętnie przetestuję "zimowe rozgrzewacze" :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz